środa, 31 stycznia 2018

Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 132

Podobny obraz

Hej w 132 poście  z serii Chcesz pomóc to pomagaj :)  Adoptuj psa lub kota :)
jeśli macie wolną chwile to mozecie podpisać petycje (która jest darmowa) ( nie trzeba wpisywać adresu domu) jeden podpis a uda się zamknąć targowisko słoni
https://secure.avaaz.org/campaign/pl/hk_ivory_loc/?fyOYQlb

chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)
chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 2
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 3
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 4

Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 5

Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 6
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 7
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 8
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 9
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)10
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)11
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)12
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)13
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)14
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)15 
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)16
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)17

Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 18
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 19
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)32

Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)36
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)37
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)38
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)64
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)65
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)66
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)67
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)68
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)69
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)70
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)71
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)72
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)73
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)74
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)75 

Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 76
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 77
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 78
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)79
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)80
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)81
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)82
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 83
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 84
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 85
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 86
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 122
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 123
 Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 124
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 125
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 126
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 127
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 128
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 129
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 130
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 131

tu macie linka do fundacji z Facebooka ------> Fundacja Azylu pod Psim Aniołem 
 
Bo, w zasadzie, dlaczego miałaby przeżyć?! Bo mieszkała na dworze? Bo nikt się nią nie zainteresował, jak chodziła, miauczała i błagała o pomoc? Bo??? Bo koty to dranie?! Bo komu kot z lejącą się ropą z oczu jest potrzebny? A może BO roznosi zarazki?! Śmierdzi? Ma posklejaną sierść i zapewne ktoś się jej pozbył? Bo, bo, bo, boooooooooooo!
Czarnulkę zauważyła w styczniu podczas mrozów nasza wolontariuszka na Ochocie w Warszawie. Kicia ewidentnie błagała o pomoc. Zabraliśmy ją.... Od razu trafiła do lecznicy. Okazało się, że oprócz kociego kataru miała chore nerki. Wczoraj mieliśmy ją odebrać z lecznicy, przyjąć do nas i szukać jej domu. Testy ujemne.Co się stało?! Nagle zaniemogła. Ratowano ją. Chcieliśmy Czarnulce przetoczyć krew. Nie zdążyliśmy. Według lekarzy dostała nagle zatoru tętnicy udowej. Umarła!  Nie doczekała się ani nowego domu ani naszych głasków, miłości, zapewnień, że znajdzie dom. Cisną nam się na usta słowa uznawane za obelżywe. Żegnaj Czarnulko :(((( Nie wyglądała na kota dzikiego, wolnożyjącego. Może została wyrzucona z ciepłego domu z powodu choroby? Nie chcemy gdybać. Został po Tobie, malutka, dług 896 zł. Nikt zapewne nie pomoże go nam opłacić. Bo nie żyjesz, a nieżyjący głosu nie mają. Bo! Bo! Bo!
Fundacja Azylu pod Psim Aniołem
ul. Kosodrzewiny 7/9
04-979 Warszawa
Rachunek bankowy: 03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
Przelewy zagraniczne:
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
PayPal i Dotpay: biuro@psianiol.org.pl
Dopisek: Czarnulka
Tel. 509 117 723, 501 258 303

 
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jeszcze 1885 zł potrzebne dla Poli. https://www.ratujemyzwierzaki.pl/psianiolpola
Babuni Poluni udało się zwalczyć babeszjozę, ale dług został. Sunia jeździ jeszcze do lecznicy na przypominające kroplówki, dostaje antybiiotyk, a dług w lecznicy nie maleje  Bardzo prosimy o pomoc w spłaceniu kosztów leczenia spanielki
Pola wychodzi z babeszji, ale nadal potrzebuje pomocy w opłaceniu pobytu w szpitalu, transfuzji, kilkunastu wizyt u weterynarza, badania usg, kilku badań kr...wi.Potrzeba jeszcze ok. 2 tysięcy.
Prosimy o bezpśrednie wpłaty na akcję pomocową (link poniżej) oraz wysyłanie smsów na numer 72365 o treści S8856; koszt 2,46 brutto (w tym VAT)
Pomożecie?
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/psianiolpola

 

Bula obecnie przebywa w lecznicy ma pobraną krew przed i po jedzeniu na test stymulacji - kwasy żółciowe, aby móc wykluczyć zespolenie wrotno - oboczne.
Bula w typie buldożki francuskiej prosi o pomoc. Prawdopodobnie ma padaczkę. Trwają badania, a Bula trafiła pod naszą opiekę 3 dni temu. Już podczas transportu nienaturalnie wyginała głowę i toczyła pianę z pyska. Była właścicielka (hodowczyni ze stowarzyszeniaaa twierdzi, że u niej nic takiego nie było. Bula była rozmnażana,... rodziła dzieci, które mogły przejąć ten defekt po matce!
Tel. 509 117 723, 501 258 303.
Fundacja Azylu pod Psim Aniołem
ul. Kosodrzewiny 7/9
04-979 Warszawa
Rachunek bankowy: 03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
Przelewy zagraniczne:
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
PayPal i Dotpay: biuro@psianiol.org.pl
Dopisek: Bula

 
 
Poziomek jest bardzo wesołym i energicznym psiakiem. Ogonek Poziomka jest praktycznie cały czas w ruchu. Nawet podczas zabawy z innym psem lub podczas zwykłego marszu nie przestaje nim merdać.  Bardzo lubi kontakt z innymi psami. Za psem rezydentem chodzi jak cień i we wszystkim stara się go naśladować. Na koty i gryzonie również reaguje bardzo pozytywnie. Do ludzi na początku jest nieśmiały. Podchodzi i szybko się cofa ( oczywiście machając ogonkiem ) szczekając i zaczepiając do zabawy. Jest strasznym pieszczochem. Bardzo lubi wszelkiego rodzaju kontakt z człowiekiem którego już zna. W domu podczas nieobecności domowników jest bardzo grzeczny.
Kontakt : 501 258 303 lub 509 117 723



 
 
Goguś powoli umiera. Liczy sobie teraz około 16 lat. Nie ma dla niego ratunku. Jest psiakiem w typie buldoga angielskiego. Nowotwór. Rozsiany. Ale Goguś pije i je z apetytem. Stara się uczestniczyć w domowym życiu zwierzaków znajdujących się w domu tymczasowym. Jego właściciele chcieli go oddać, ewentulnie uśpić. Naszym zdaniem psiak chce jeszcze żyć, nie jest jeszcze gotowy by pobiec za Tęczowy Most. Gdybyśmy go nie wzięli wylądowałby w miejskim schronisku, jako jeden z setk...i bezmiennych psów albo zostałby uśpiony. Monitorujemy jego stan zdrowia. Gogunio nie cierpi, ma apetyt, interesuje się tym, co się dzieje w domu tymczasowym. Kiedy nadejdzie ten czas, pomożemy mu przejść na drugą stronę. Jednakże cieszymy się, że podjęliśmy trudną, aczkolwiek dobrą decyzję dla psiaka. W naszym domu tymczasowym Goguś ma swoją kanapę, może w każdej chwili przytulić się do człowieka, poddać się pieszczotom, usłyszy, że jest dobrze i jest bardzo kochany.
Goguś dostaje dużo leków, ale na obecną chwilę potrzebuje dużo podkładów. bo zalatwia się tam gdzie stoi czy leży (najlepiej firmy Seni rozmiar 60x90 cm, do zakupu w każdej aptece). Psiak jada karmę Gastro Intestinal ale tylko mokrą czyli puszki. Serce nam się kraja, ale cieszymy się, że Goguś jest i będzie pod dobrą opieką do końca. To bardzo trudne, widzieć zwierzaka i nie móc mu pomóc. Niestety, zdarza się i tak...

Prosimy o pomoc w zakupie lub zasponsorowaniu odpowiedniej karmy i podkladów dla odchodzącego i porzuconego psa Gogusia.
Tel. 509 117 723, 501 258 303.
Fundacja Azylu pod Psim Aniołem
ul. Kosodrzewiny 7/9
04-979 Warszawa
Rachunek bankowy: 03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
Przelewy zagraniczne:
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
PayPal i Dotpay: biuro@psianiol.org.pl
Dopisek: Goguś
 


 
Tora to duuuża około 3 letnia suczka w typie owczarka niemieckiego. Została znaleziona pod Warszawą z cała masą kleszczy na sobie. Od razu pojechaliśmy z nią do lecznicy. Pobraliśmy krew. Wyniki mogły wskazywać na babeszjozę więc od razu dostała leki. Tora mimo swoich gabarytów uważa że jest malutkim pieskiem doskonale pasującym na kolanka. Uwielbia człowieka, czas z nim spędzony jest dla Tory bezcenny. Suczka bardzo ładnie chodzi na smyczy, zna podstawowe komendy. Jest już w...ysterylizowana.
Kontakt: 509 117 723 lub 501 258 303
Jeśli nie możesz adoptować , zostań opiekunem wirtualnym.
Możesz także przekazać 1% z podatku podając w deklaracji PIT numer KRS 0000098734 Fundacja utrzymuje zwierzaki wyłącznie z darowizn osób fizycznych i prawnych. Twoja pomoc jest nam niezbędna i bardzo o nią prosimy!
Fundacja Azylu pod Psim Aniołem ul. Kosodrzewiny 7/9 04-979 Warszawa
Rachunek bankowy: 03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
Przelewy zagraniczne:
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL03 1020 1042 0000 8802 0109 6528 PayPal i Dotpay: biuro@psianiol.org.pl
Dopisek: Tora



 
 
Kącik czterech łapek w nowych domach i tych co czekają na nie
 
Około 5 miesięczna Laluna została dziś pełnoprawnym członkiem rodziny!
 
Sally to suczka uratowana z działek na których koczowala wraz ze swoimi dziećmi. Początkowo bardzo nie ufna względem ludzi. Bojaźliwa i broniąca dzieci, jednak czas leczy rany. Sally z czasem nam zaufała z dnia na dzień coraz bardziej otwierając sie na nowo poznane osoby. Świetnie wychowała swoje dzieci a my całej trójce znaleźliśmy domy, teraz czas przyszedł na ich mamę.
Sally ma dom, trzymajcie za nią kciuki
 
 
 to było na tyle z dzisiejszych  adopcji następny taki post za tydzień :)
Jeśli zdecydujesz się na adopcję psa lub  kota  najpierw zapytaj o zgodę rodziców :)
 
 Pa, Pa don't copy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz