środa, 24 czerwca 2015

Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 22

 Hej w 22  poście  z serii Chcesz pomóc to pomagaj :)  Adoptuj psa lub kota :) więc tak to już ostatni post z tej serii przed wakacjami ale seria znowu zacznie funkcjonować tak 26.08.2015 tydzień przed rokiem szkolnym :)
Na pewno dam też serię fotowarsztatów z moich wakacji :)
A i przypominam, że w piątek specjalny taki coroczny :) (można tak to nazwać)

chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)
chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 2
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 3
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 4
 
A tu macie linka do fundacji z Facebooka ------> Fundacja Azylu pod Psim Aniołem
 
Trampek vel Razi (imię do wyboru) został podrzucony przez ludzi na osiedle w Garwolinie. Podobno ktoś to widział, ale nie poznałby ludzi, ich samochodu, o spisaniu numeru rejestracyjnego nie mówiąc. Pies błąkał się po osiedlu. Nikt nim się nie interesował do momentu, aż ktoś inny podjął decyzję o zabraniu go stamtąd i przywiezieniu do Warszawy. W taki sposób Trampek trafił pod naszą opiekę. Kupa nieszczęścia trzęsącego się ze strachu i przerażenia, siedlisko miliona pcheł, se...tek kleszczy wielkości ziarna grochu, czyli po prostu Trampek. Chude, odwodnione, brudne coś przypominające psa, od razu zabraliśmy do weterynarza. Badania krwi wykazały zaawansowaną anemię. Trzeba było przetaczać krew. Mimo transfuzji krew Trampka nie poprawiała się. Codziennie dożylne kroplówki, antybiotyki, probiotyki i dalsze badania. Prześwietlenie rtg wykazało śrut w kręgosłupie i dwie stare pamiątki po uderzeniu, kopnięciu czyli krzywo zrośnięte połamane żebra. Trochę za dużo tego wszystkiego jak na jednego, ledwo sięgającego grzbietem ludzkiego kolana psa. Trampek codziennie jest pacjentem w gabinecie weterynaryjnym. Okazało się też, że pies ma silnie zarobaczony układ krwionośny. Jest w trakcie odrobaczania. Anemia zaczyna się bardzo powoli cofać, jednakże to będzie długi proces. Najgorzej jest z jego stanem psychicznym. Cóż mogło spotkać tego psa w życiu, pieskim życiu?
Trampuś jest bardzo zrezygnowany, smutny, apatyczny. Wydaje nam się, że wciąż tęskni. Na jego leczenie wydaliśmy już 2.200 zł. To nie koniec. Cały czas walczymy o niego i jego życie. Potrzebujemy pomocy finansowej by dalej opłacać koszty leczenia. Potrzebujemy dobrej karmy, wysokoenergetycznej, by Trampek wracał szybciej do zdrowia. Potrzebujemy domu tymczasowego, by zaczął otwierać się na otaczający świat. Kto przeczyta historię tego tak bardzo skrzywdzonego psa i może wpłacić choć złotówkę na jego dalsze leczenie, zasponsorować lub kupić dobrą karmę, prosimy o wpłaty.

Fundacja Azylu pod Psim Aniołem
ul. Kosodrzewiny 7/9
04-979 Warszawa
Rachunek bankowy: 03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
Przelewy zagraniczne:
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
PayPal i Dotpay: biuro@psianiol.org.pl
Dopisek: Trampek
Tel. do nas: 509 117 723, 501 258 303.

 Ludzie co tak robią powinni nazywać się gnoje


 
 
Jakim trzeba być człowiekiem by od tak, tak po prostu pozbyć się psa?
Psa już nie młodego, z guzem na boku..
No tak..po co komuś chory i stary pies? Przecież to trzeba wydać pieniądze a pies i tak już nie długo pożyje, bo już nie młody...
Takie rozumowanie zapewne miał poprzedni właściciel Tory..nie my. Zgarneliśmy sunię z ulicy. Szła smutna, zrezygnowana i wyczerpana.
Czekaliśmy, nikt Tory nie szukał - mieliśmy jeszcze nadzieję że się komuś zgubiła, że wyszła sama i nie w...róciła...jednak cisza. Postanowiliśmy zacząć poszukiwania nowego domu dla Tory. Sunia jest już zdrowa, przeszła pomyślną operację usunięcia guza i czyszczenie zębów.
Tora jest baaaardzo wesoła i kontaktowa. Uwielbia się przytulać a za jedzenie zrobi niemal wszystko. Nie wykazuje jakiejkolwiek agresji. Może mieszkać z innymi psami jak i dziećmi. Na smyczy chodzi ładnie choć każdy zapach jest interesujący.
Wiemy że Tora nie wygląda już jak nastolatka ale ta wyżełka to chodząca energia!
Prawdopodobnie ma koło 11 lat ale uwielbia się bawić patykami i chodzić na długie spacery.
Szukamy domu dla tej kochanej psiny, która jeszcze przez długi czas może być właśnie Twoim przyjacielem na dobre i na złe!!!
Kontakt w sprawie adopcji : 501 258 303 lub 509 117 723


Kto przygarnie tego pieska wiem młoda suczka to już nie jest ale i tak będzie cię kochać do końca :)


 
 
Nivea czeka na kochający dom. Może Ty odmienisz jej los?
Nivea jest suczką w średnim wieku. Jest bardzo kontaktowa. Uwielbia się bawić i spędzać czas w towarzystwie człowieka.
Kontakt w sprawie adopcji: 501 258 303 lub 509 117 723
Edit:...
Nivea dzięki Wam jest już po operacji:)
Dziękujemy Wszystkim za pomoc dla tej cudownej suni.
Nivea nadal przebywa w hotelu. Poszukujemy dla suni kochającego domu stałego lub tymczasowego. Pobyt w hotelu niestety kosztuje.
Osoby chcące pomóc w opłaceniu pobytu suni w hotelu prosimy o wpłaty:

Fundacja Azylu pod Psim Aniołem, ul. Kosodrzewiny 7/9
04-979 Warszawa
Rachunek: 03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
Przelewy zagraniczne:
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
Paypal i Dotpay: biuro@psianiol.org.pl
dopisek: Nivea
Kontakt do nas: 501 258 303, 509 117 723.
____________________________________________
Ostatnio mamy "wysyp" suczek z wielkimi guzami (patrz: Ziaja). Tak też jest w przypadku suni o pachnącym imieniu Nivea. Nivea pojawiła się "znikąd" na obrzeżach Warszawy akurat wtedy, kiedy zaczęły się wakacje. Czyżby była niechcianym balastem, z którym nie ma co zrobić na okres urlopu, obciążeniem, którego nikt nie chce przygarnąć na okres odpoczynku domowników, a hotel dla zwierząt jest zbyt drogi? A może guz Nivei, ważący około 2 kilogramów był na tyle nieestetyczny, że trzeba było się pozbyć suczki? Nie oceniamy byłych właścicieli suni, nie znamy prawdziwych powodów nagłego pojawienia się Nivei na warszawskich ulicach, aczkolwiek na usta cisną się nam może nie za bardzo parlamentarne słowa...
Nie mogliśmy zostawić jej bez pomocy. Taki pies raczej nie znalazłby szybko nowego domu.
Nivea trafiła pod naszą opiekę. Cudem udało nam się znaleźć dla niej hotel w sezonie urlopowym, kiedy hotele są zapchane na amen (20 zł za dobę z wyżywieniem).
Nivea została zdiagnozowana przez weterynarza i w ciągu 2 tygodni musi być poddana operacji usunięcia OLBRZYMIEGO guza sutka. Eh, a można było ją w odpowiednim czasie poddać sterylizacji i nie byłoby takiego problemu.
Nie damy sami rady. Bardzo prosimy Was o pomoc. Pomoc w opłaceniu hotelu dla Nivei, diagnostyki (usg, badania krwi). Doba pobytu Nivei w hotelu z wyżywieniem to 20 zł.
Koszt diagnostyki = 150 zł.
Cena za operację usunięcia guza = 500 zł.
Staramy się pomagać dużej liczbie zwierząt. Nic o nas bez Was.
Pomóżcie rozpocząć Nivei nowy, szczęśliwy etap w jej życiu. Bez ciężaru niepotrzebnego guza, za to z radością i szczęściem w nowym, przyszłym domu.
Gdybyśmy jej nie wzięli, zapewne umarłaby w mękach.
Pomóżcie Nivei i nam. Chcemy ja ratować.
Fundacja Azylu pod Psim Aniołem, ul. Kosodrzewiny 7/9
04-979 Warszawa
Rachunek: 03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
Przelewy zagraniczne:
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
Paypal i Dotpay: biuro@psianiol.org.pl
dopisek: Nivea
Kontakt do nas: 501 258 303, 509 117 723.

 Ten piesek czeka na kochający dom otwórz serce dla małej istoty co pokocha cię całym sercem :)

 

 
 
 
Lukrecja to starsza sunia w typie amstaffa o przepięknym umaszczeniu.
Lukrecja trafiła pod opiekę fundacji z zaawansowanym 4 kg ropomaciczem.
Lukrecja przeszła operacja, ale bardzo długo dochodziła do siebie, ponieważ okazało się, że jest uczulona na nici chirurgiczne.
Na szczęście już wszystko jest w porządku.
Lukrecja jest suczką bardzo łagodną i towarzyską do człowieka, kocha wszystkich i wszystko. Jeśli chodzi o inne zwierzęta to różnie to jest. ...
Pilnie poszukujemy dla niej kochającego domu, którego nigdy nie miała.
Lukrecja obecnie przebywa w hotelu dla zwierząt, ale niestety miała go tylko opłacony do wczoraj. Pilnie poszukujemy domu tymczasowego, albo pomocy w opłaceniu kolejnego miesiąca Lukrecji w hotelu. Koszt pobytu to 450zł.
Bardzo prosimy o pomoc!

Fundacja Azylu pod Psim Aniołem, ul. Kosodrzewiny 7/9
04-979 Warszawa
Rachunek: 03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
Przelewy zagraniczne:
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
Paypal i Dotpay: biuro@psianiol.org.pl
dopisek: Lukrecja
Kontakt : 501 258 303 lub 509 117 723


 piękna <3


 
 
 
 
Moduł, podobnie jak ośmioro jego psich współtowarzyszy wciąż czeka, że któregoś dnia stanie w progu chaty ich kochany pan i przygarnie je wszystkie wątłymi ramionami, jak robił to do tej pory. Psia gromadka czeka na swojego pana, który ich kochał. Może nie zawsze zajmował się dziewiątką psiaków tak jak powinien, ale niewątpliwie je kochał. Na łożu śmierci błagał siostrę, by nie oddawała psów do schroniska lub byle komu. By znalazła im dobre, kochające domy. Siostra zmarłego z...wróciła się do nas z prośbą o pomoc. Nie mogliśmy odmówić. Domy znalazły już 6 dorosłe psy oraz 3 szczeniaki.
Moduł jeszcze czeka na swoją szansę. Jest małym psiakiem w wieku ok. 2 lat.
Szukamy jemu dobrego, odpowiedzialnego domu tymczasowego.
Kto da Modułowi dom? Łagodnemu, miłemu psiakowi osieroconemu przez właściciela?
Pomóżcie Modułkowi szybko przystosować się do "normalnego" życia.

Telefony do nas: 509 117 723 lub 501 258 303


Śliczny <3


 
 
Licytację biletu na musical Mamma Mia wygrał Przemysław Grundland.
Bardzo dziękujemy i gratulujemy.
:)
 
UWAGA!!!!!! Może ktoś rozpoznaje?????
Dzisiaj 20 czerwca 2015 w miejscowości Radiówek (gm. Wiązowna) została znaleziona suczka. Sunia była przywiązana do betonowego słupa w lesie! Miała na sobie kolczatkę i czerwoną parcianą smycz. Była bardzo wystraszona i zdezorientowana. Najprawdopodobniej została porzucona. Jest bardzo przyjazna i łagodna. Sięga grzbietem do kolana. Osoba, która ją znalazła nie może jej przetrzymać, a my nie mamy miejsca by ją zabrać od niej.
Szukamy BARDZO PILNIE domu tymczasowego dla psiny w Warszawie lub okolicach!!!!
Tel. 509 117 723, 501 258 303.
kto pomoże

 
 
Bardzo dziękujemy za przemianę naszego podopiecznego Credo w psie ciacho.
Gosia PsiCzar jesteś cudowna i niezawodna.
Credo poszukuje kochającego domu:
https://m.facebook.com/111393995558496/albums/957510754280145/
<3
 
 
Plaster już jest w domu tymczasowym. Szukamy teraz dla tego przystojniaka stałego, wspaniałego domu.
_______________________
Plaster to 3 miesięczny psiak, który trafił pod naszą opiekę z mamą i 5 rodzeństwa.
Maluch jest bardzo miły i kontaktowy.
Został już odrobaczony oraz pierwszy raz zaszczepiony na choroby wirusowe....
Pilnie poszukujemy domu tymczasowego dla Plastra na terenie Warszawy oraz bliskich okolic.

Kontakt: 501 258 303 lub 509 117 723

 na całe szczęście psina znalazła tymczasowy dom

 
 
 
Kochani. Filomena jest od niedawna w domowym hoteliku. Koszt miesięczny to 600 zł. Pomóżcie nam w opłacaniu jej pobytu!!!
Zabraliśmy Filomenkę do domowego hoteliku, gdzie w towarzystwie dwóch psiaków (też po przejściach) sunia dochodzi do siebie. Okazało się, że Fila jest niewidoma! Mimo tego doskonale radzi sobie w nowym domu. Bardzo stara się dbać o czystość, zapoznaje się z topografią nowego miejsca. Początkowe uderzanie głową w domowe sprzęty szybko zamieniło się w staran...ne unikanie stacjonarnych przeszkód. Filomena okazała się być energiczną, żywiołową, baaardzo sympatyczną suczką z wielką wolą życia. Uwielbia jeść, szczególnie gotowane jedzenie.
Szukamy jej najwspanialszego na świecie domu. Byłoby idealnie gdyby był to dom z ogrodem, w którym Fila mogłaby poleżeć, poopalać się i odpocząć. POMÓŻCIE!!!
Tel. 509 117 723, 501 258 303.

Fundacja Azylu pod Psim Aniołem
ul. Kosodrzewiny 7/9
04-979 Warszawa
Rachunek bankowy: 03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
Przelewy zagraniczne:
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
PayPal i Dotpay: biuro@psianiol.org.pl
Dopisek: Filomena
To jej historia: https://www.facebook.com/media/set/





Ten piesek nadal szuka domu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Rita bardzo PILNIE szuka domu!!! Ta mała, sięgająca grzbietem 3/4 łydki suczka na początku swojego życia została źle poprowadzona przez ludzi. Przypuszczamy, że była zabawką w ręku dziecka, ponieważ PANICZNIE boi się dzieci. Jej zachowanie świadczy też o tym, że mogła być zamykana w oddzielnym pokoju. Sunia potrzebuje domu cierpliwego, w którym dojdzie do siebie psychicznie. Uważamy, że nie powinna trafić do domu z dziećmi. Byłoby najlepiej gdyby trafiła do rodziny wielopokoleniowej lub do ludzi pracujących w domu. Albo byłoby dobrze, gdyby była zabierana przez właściciela do pracy. Rita jest wysterylizowana. Pomóżcie nam szukać jej nowego, bardzo dobrego domu!
Tel. 501 258 303, 509 117 723.

 kto ją chce adoptować


 
 
 
Ten piesek był już tydzień temu
 
Mozilla to 11 tygodniowa sunia.
Przyblakała się razem z mamą i 7 rodzeństwa na posesję kobiety.
Mama Mozilli jest suczką w typie husky, ojciec NN.
Malutka jest odrobaczona oraz pierwszy raz zaszczepiona na choroby wirusowe.
Jak dorośnie będzie psiakiem prawdopodobnie wielkości huskiego. ...
Mozilla jest bardzo miłą i kontaktową sunią.
Pilnie poszukujemy domu tymczasowego na terenie Warszawy oraz bliskich okolic.
Kontakt : 509-117-723 lub 501-258-303

Cudo


 
 
 
Ten piesek był już tydzień temu
 
Amiga to 11 tygodniowa sunia.
Przyblakała się razem z mamą i 7 rodzeństwa na posesję kobiety.
Mama Amigi jest suczką w typie husky, ojciec NN.
Malutka jest odrobaczona oraz pierwszy raz zaszczepiona na choroby wirusowe.
Jak dorośnie będzie psiakiem prawdopodobnie wielkości huskiego. ...
Amiga uwielbia się przytulać i spędzać czas z człowiekiem.
Pilnie poszukujemy domu tymczasowego na terenie Warszawy oraz bliskich okolic.
Kontakt : 509-117-723 lub 501-258-303


 piękny

 
 
 Paint to 11 tygodniowy szczeniak.
Przyblakał się razem z mamą i 7 rodzeństwa na posesję kobiety.
Mama Paint jest suczką w typie husky, ojciec NN.
Maluch jest odrobaczony oraz pierwszy raz zaszczepiony na choroby wirusowe.
Jak dorośnie będzie psiakiem prawdopodobnie wielkości huskiego. ...
Paint jest miłym i kontaktowym.
Pilnie poszukujemy domu tymczasowego na terenie Warszawy oraz bliskich okolic.
Kontakt : 509-117-723 lub 501-258-303

 
 
 
  piękny
 




I to już koniec Dziękuję za uwagę :)
 
I to było na tyle z dzisiejszych  adopcji następny taki post za tydzień :)
Jeśli zdecydujesz się na adopcję psa lub  kota  najpierw zapytaj o zgodę rodziców :)
 
Pozdrawiam Tulipanka2000 z bloga zwierzakowo :)
 
Pa, Pa don't copy :)
 


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz