środa, 3 czerwca 2015

Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 19

 Hej w 19  poście  z serii Chcesz pomóc to pomagaj :)  Adoptuj psa lub kota :)

Więc od dziś zaczął się długi weekend ( do poniedziałku ).
Dziś jedziemy do moich dziadków od strony mamy a potem na naszą działkę (na pewno pojawią się fofotowarsztaty )

chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :)
chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 2
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 3
Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 4
 Chcesz pomóc to pomagaj :) Adoptuj psa lub kota :) 18

A tu macie linka do fundacji z Facebooka ------> Fundacja Azylu pod Psim Aniołem

Suczka Janeczka ma swój własny kochający
 domek ( a oto jej zdjęcie jak ktoś nie pamięta Zdjęcie użytkownika Fundacja Azylu pod Psim Aniołem.)


Emu jest małym psiakiem, sięgającym zaledwie do połowy łydki. Tego niespełna rocznego psa spotkało już w krótkim życiu nieszczęście .
Emu został potrącony przez samochód i zostawiony na drodze na łaskę i niełaskę innych kierowców. Zawiadomiono nas telefonicznie o rannym psie. Pojechaliśmy. Zajęliśmy się maluchem. Emu trafił do jednego, a potem drugiego szpitala. Przeprowadzono operację osteosyntezy, zamontowano w łapie druty. Już jest dużo lepiej, dlatego Emu sz...uka domu tymczasowego (w Warszawie lub okolicach) i równocześnie, stałego. Jest uroczym, łagodnym, przemiłym małym pieskiem. Lubi ludzi, chodzi na smyczy.
Koszt leczenia Emu wyniósł 3 tysiące zł.
Pomóżcie nam opłacić faktury za leczenie Emu!!! Udostępniajcie. Szukamy dla malucha najlepszego domu pod słońcem.
Tel. do nas: 509 117 723, 501 258 303.

Fundacja Azylu pod Psim Aniołem
ul. Kosodrzewiny 7/9
04-979 Warszawa
Rachunek bankowy: 03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
Przelewy zagraniczne:
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
PayPal i Dotpay: biuro@psianiol.org.pl
Dopisek: Emu


 kto chce temu biedakowi pomóc


 
 
Aaaaaa! Lilka z połamanym w dwóch miejscach kręgosłupem ma dług w lecznicy.Zbieramy pieniądze na pokrycie kosztów pobytu Lili w szpitalu. Brakuje jeszcze 1950 zł.
Pomooooooocy!!!
Tel do nas: 509 117 723, 501 258 303.
Fundacja Azylu pod Psim Aniołem...

ul. Kosodrzewiny 7/9
04-979 Warszawa
Rachunek bankowy: 03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
Przelewy zagraniczne:
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
PayPal i Dotpay: biuro@psianiol.org.pl
Dopisek: Lila

 Biedactwo kto pomoże ????? Mam nadzieję, że ta psinka znajdzie kiedyś jeszcze kochającą rodzinę i, że wszystko będzie dobrze :)
 
 

Credo dziś przejdzie pod naszą opiekę. I w związku z tym MEGA PILNIE szukamy mu domu tymczasowego w Warszawie lub bliskich okolicach. To młody ok 3 letni piękny psiak, który całe dotychczasowe życie spędził na łańcuchu. Nie spuszczano go z niego, karmiono chlebem z wodą. Mimo ciężkiego życia Credo jest bardzo łagodnym i miłym psiakiem. Lubi dzieci. Grzbietem nie sięga nawet kolana. Bardzo prosimy, pomóżcie.
Tel. 501 258 303, 509 117 723.


 Czemu zwierzęta muszą tak cierpieć a nie cholerni ludzie, którzy robią krzywdę tym biednym stworzeniom


 
 
Drobinka jest już tydzień po operacji. Na zdjęciu wychodzi z kontenerka po powrocie do domu.
Sama operacja przeszła pomyślnie, mała dobrze ją zniosła. Wg lekarza, kicia powinna mieć w oku 90% widzenie. Na razie bierze codziennie całą baterię kropli. Wizyta kontrolna za tydzień.
Bardzo Wam dziękujemy za pomoc w opłaceniu operacji Zdjęcie użytkownika Fundacja Azylu pod Psim Aniołem. a dla chętnych co temu kociakowi się stało to tu macie linka To jej historia:...
https://www.facebook.com/media/set/…
Zobacz więcej
 
 
 
 

Ajra, psi podlotek, ma teraz około 7 miesięcy. Znalazła się pod naszą opieką. Podrzucono ja na posesję człowieka, który nie miał warunków, by ją zatrzymać. Ajra jest bardzo sympatyczną, młodziutką psią dziewczynką. Sięga grzbietem do 3/4 łydki. Sunia znajduje się w domu tymczasowego w Warszawie.
Tel.: 509 117 723, 501 258 303.



 
 
W sprawie Greco zadzwoniła do nas kobieta. Twierdziła, że przybłąkał się do niej kot w złym stanie, a jej partner go wyrzucił. Pojechaliśmy. Musieliśmy łapać kota. Uff, udało się. Wg pani kot został skopany. Trudno nam osądzić co było prawdą, w każdym bądź razie Greco naprawdę potrzebował pomocy. Mega wychudzony, z kilkudziesięcioma opitymi, wessanymi w niego kleszczami, krwawiący i zakatarzony trafił do lecznicy. Greco jest bardzo przyjaznym kotem. Człowiek nie jest mu obcy,... nie należy do tzw. kotów wolnożyjących. Mimo stanu w jakim się znajduje potrafił podstawić grzbiet do głaskania. Greco jest kotem około 7- 8 letnim. Ma bardzo silny, wielotygodniowy koci katar, ropny wysięk z nosa, strupy, odparzenia i krwawy wysięk z jednego oka. Greco jest obecnie diagnozowany. Pobrano mu krew do badania. Wdrożono leki na koci katar, oczyszczono z kleszczy, dostaje kroplówki.
Prosimy o pomoc finansową dla Greco. Ten kot liczy na nas wszystkich...
Kontakt telefoniczny: 509 117 723, 501 258 303.

Fundacja Azylu pod Psim Aniołem
ul. Kosodrzewiny 7/9
04-979 Warszawa
Rachunek bankowy: 03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
Przelewy zagraniczne:
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
PayPal i Dotpay: biuro@psianiol.org.pl
Dopisek: Greco

 Biedaczysko ten kto mu to zrobił najlepiej by było jak ktoś by mu tak samo zrobił a potem tacy ludzie powinni zdychać w piekle (poważnie)


 
A teraz weselsza informacja
 
Maj 2015:
U szczeniaków trochę lepiej. Trzymajcie nadal kciuki!
_______________________________
Aaaaaaaaaa! Bardzo PILNIE potrzebujemy pomocy!
Nigdy nie jest tak, że nie mogłoby być jeszcze gorzej!!! A wydawało się, że już będzie lepiej! Na dzisiaj umawialiśmy się z panią, do której przybłąkała się suczka husky ze szczeniakami. Umawialiśmy się na odbiór 9-tygodniowych maluchów. Dziś pani zadzwoniła do nas z płaczem. U małych zdiagnozowano parwowirozę. No nieeee...e! Cóż robić?! Przecież nie możemy zostawić maluchów na pewną śmierć. Zabieramy dziś szczeniaki i zaczynamy intensywne leczenie! Małe trafią od razu do lecznicy, gdzie będą prawie non stop pod dożylnymi kroplówkami, będą leczone antybiotykami, probiotykami.
Potrzebujemy surowicy CANGLOB!!!!
Mamy nadzieję, że uda się je uratować. Sami nie damy rady. Potrzebujemy pomocy finansowej. Wstępnie szacujemy koszty leczenia na 3.500 zł. 8 szczeniaków wymaga bardzo intensywnego leczenia. Zaczynamy walkę o ich życie! Codzienne kroplówki, antybiotyki, surowica - to wielkie koszty.
Pomóżcie. Trzy tysiące pięćset złotych stanowią życie. To dużo czy mało? Osądźcie sami...
Tel: 509 117 723, 501 258 303.

Fundacja Azylu pod Psim Aniołem
ul. Kosodrzewiny 7/9
04-979 Warszawa
Rachunek bankowy: 03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
Przelewy zagraniczne:
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
PayPal i Dotpay: biuro@psianiol.org.pl
Dopisek: 8 szczeniaków

 Cudne <3
 
 
 
 
 
 








I to już koniec Dziękuję za uwagę :)
 
I to było na tyle z dzisiejszych  adopcji następny taki post za tydzień :)
Jeśli zdecydujesz się na adopcję psa lub  kota  najpierw zapytaj o zgodę rodziców :)
 
Pozdrawiam Tulipanka2000 z bloga zwierzakowo :)
 
Pa, Pa don't copy :)






 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz