sobota, 28 lutego 2015

Kamienie na szaniec - książka

Hej w drugim poście niedawno skończyłam oglądać "Nowe szaty króla" zaczęłam oglądać też "Nowe szaty króla 2" ale jedynka jest o wile lesza.

Ściągnęłam jeszcze powstanie warszawskie, które jest naprawdę bardzo fajne.


Kamienie na szaniec
książka autorstwa Aleksandra Kamińskiego opowiadająca o losach grupy członków Szarych Szeregów podczas II wojny światowej. Jest oparta na autentycznych wydarzeniach z okresu okupacji niemieckiej.
Tytuł nawiązuje do wiersza Juliusza Słowackiego Testament mój. Książka pod pseudonimem Julisza Góreckiego oraz tytułem „Kamienie na szaniec. Opowiadanie o Wojtku i Czarnym” ukazała się po raz pierwszy w lipcu 1943, prawdopodobnie w nakładzie 2000 egz. Wydawcą była KOPR (Komisja Propagandy Biura Informacji i Propagandy Komendy Okręgu Warszawa Armii Krajowej), a książkę wydrukowały Tajne Wojskowe Zakłady Wydawnicze (TWZW). Na okładce zaprojektowanej przez Stanisława Kunstettera umieszczono Znak Polski Walczącej.


Maciej Aleksy DawidowskiTadeusz ZawadzkiJan BytnarBohaterowie
Grupa (której autor nadał fikcyjną nazwę Buki) chłopców z 23. Warszawskiej Drużyny Harcerskiej „Pomarańczarnia”, wśród nich Maciej Aleksy Dawidowski „Alek” (w pierwszym podziemnym wydaniu dla zachowania tajemnicy konspiracji jako Wojtek), Tadeusz Zawadzki „Zośka” (w pierwszym podziemnym wydaniu jako Staśka) i Jan Bytnar „Rudy” (w pierwszym podziemnym wydaniu jako Czarny) kończy maturą Liceum im. Stefana Batorego w czerwcu 1939. Mają młodzieńcze plany, które zostają przekreślone przez wojenną rzeczywistość.



Treść
Aleksander Kamiński opisuje charakter i usposobienie każdego z głównych bohaterów, ich pasje oraz rodzinne domy. Poczucie obowiązku nie pozwala im stać z boku, dlatego aktywnie poszukują swojego miejsca wśród walczących z okupantem. W październiku 1939 przystępują do Polskiej Ludowej Akcji Niepodległościowej (PLAN). Tam zajmują się propagandą uliczną. Nalepiają karteczki na obwieszczeniu gubernatora Hansa Franka o utworzeniu Generalnego Gubernatorstwa, na których widnieją słowa: „Marszałek Piłsudski powiedziałby: a my was wszyscy w d.... mamy”. Później, w grudniu 1939, gazują luksusowy lokal „Adrię”.
Z PLAN-u odeszli miesiąc przed jego katastrofą, ponieważ uznali, że nie pasują do tej organizacji. Znów szukają swojego miejsca, chwytając się w międzyczasie różnego rodzaju zadań, m.in. kolportażu prasy. W tym czasie podejmują się również różnego rodzaju prac zarobkowych, wybierając takie zajęcia, które wiążą się z jakimś pożytkiem dla społeczeństwa. Początkowo wszyscy trzej zajmują się szklarstwem, na które było ogromne zapotrzebowanie. Potem ich drogi się rozchodzą. Rudy zajmuje się udzielaniem korepetycji, natomiast Alek uruchamia rikszę, a później zostaje drwalem. Zośka z kolei zajmuje się wyrobem marmolady. Nawiązują również współpracę z tzw. Komórką Andrzeja. Ich praca polega na dostarczaniu grypsów więziennych.
Organizują spotkania dyskusyjne i każdego dnia przerabiają wyznaczony sobie materiał. W marcu 1941 udaje im się związać z akcją Małego sabotażu, którą prowadził Wawer, by półtora roku później przejść do Grup Szturmowych.
Po aresztowaniu Janka Bytnara „Rudego” przez Gestapo, „Zośka” podejmuje działania w celu odbicia przyjaciela. 26 marca 1943 zostaje przeprowadzona akcja pod Arsenałem.
„Rudego” udało się uwolnić, jednak wskutek obrażeń odniesionych podczas tortur, 30 marca 1943 umiera. Tego samego dnia umiera także śmiertelnie ranny podczas akcji „Alek”. „Zośka” ginie w innej akcji 20 sierpnia 1943.


Post jest, krótki ale dzięki krótkiej treści może dotrze do Polaków którzy twierdzą, że film jest beznadziejny nawet nie chcę wiedzieć co taka osoba mówi o tej książce jak filmu nie lubi.


 (mam tą wersję z okładką z filmu z tyłu książki są zdjęcia z filmu )
 
 
 
 
 
Pa, Pa don't copy
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz